Ciasteczkowy Potwór… i co jeszcze na I Harcerskim Turnieju Mikołajkowym?
Powiadają, że życie to gra… a 15 żyć… to dopiero gra!  Ale jak to? 15? No tak to, harcerz potrafi. W sobotę, 7 grudnia w Kręgielni 13 odbyła się impreza Mikołajkowa dla środowisk Hufca Jawor, która przebiegała na dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich opierała się na współzawodnictwie w grze w kręgle. Drugą stanowiły potyczki stolikowe.

Na początku, po oficjalnym rozpoczęciu „Turnieju” przez z-cę kom. Hufca, głos zabrał pwd. Krzysztof Kowalczyk, czyli szef całego zamieszania reprezentujący Jaworski Harcerski Klub Żeglarski „WIDMO” (czyt. Organizatorzy ;)). Druh wyjaśnił pokrótce zasady obowiązujące w rozgrywkach, po czym wręczył nam życia. Symbolizowały je małe zielone karteczki, które każda para biorąca udział w turnieju otrzymała w zestawie z pytaniami. 15 żyć na parę, czyli właściwie 7,5 na osobę – też nieźle. :D

Chwilę później kule zaczęły toczyć się po torach – to I grupa ośmiu dwójek już rywalizowała o najlepsze wyniki. W międzyczasie rozgrywały się pojedynki przy stolikach dla II grupy, w której byłam i ja, oczywiście wraz z moją parą - druhem Tadeuszem. Pierwsza konkurencja, w której wzięliśmy udział, była… słodka. :D Wdzięczna nazwa zmagania, tj. „Ciasteczkowy potwór” była opatrzona takim oto opisem:


„W konkurencji biorą udział wszyscy zawodnicy w dwóch turach (po jednym zawodniku z drużyny). Na czole połóż okrągłe ciastko i pracując tylko mięśniami twarzy przesuń je do ust. Wygrywa drużyna, której zawodnik zrobi to jako pierwszy. Mierzcie czas stoperem (komórką). UWAGI:


1. Każdy gracz ma do wykorzystania tylko 1 ciastko.
2. Ciastko użyte do próby, staje się kulinarną własnością danego gracza i po zabawie zostaje zjedzone – czyli użyte ciastko nie wraca na talerz nawet gdyby próba się nie udała.
Nie podjadamy ciastek  WIELKI BRAT PATRZY ”.
Podobne opisy poszczególnych potyczek znajdowały się na 15 stolikach. Niestety Ciasteczkowemu Potworkowi – Marcinowi – ulegliśmy (na pocieszenie ciastka, zgodnie z instrukcją, powędrowały do ust), jednak powetowaliśmy sobie stratę życia wygrywając w kierki (pozdrowienia dla Piotrka i Przemka :)). Organizatorzy postarali się, aby urozmaicić ten Turniej. Doprawdy wykazali się imponującą imaginacją i kreatywnością przy doborze konkurencji.
Można było zagrać w mini tenisa, sprawdzić się jako konstruktor maszyn, pograć w łapki czy państwa-miasta, potrenować współdziałanie w zespole podczas trafień klamerką na sznureczku do słoiczka, przetestować refleks wkładając kubek w kubek, a przy tym wszystkim legalnie poCyganić. Nie mogło zabraknąć wody – żywiołu żeglarzy – tak więc na jednym punkcie stolikowym takoważ się pojawiła w postaci konkurencji pt. „Dmuchanie w piłeczkę ping-pongową w kubkach pełnych wody” – rzecz jasna na czas. Czy ktoś ma z tego zdjęcia? :D

Och, zapomniałabym o trzeciej płaszczyźnie „Turnieju”… chodzi o poczęstunek, który stanowiła pizza… dużo pizzy :D i napoje. Było naprawdę fajowsko. Oprócz dobrej zabawy, impreza przyczyniła się do integracji środowisk harcerskich Hufca ZHP Jawor, tj.
*Harcerski Klub Żeglarski „WIDMO”
*Szczep 44 JDH „Żagiew”
*21 DSH „Matrix”
*SP nr 4 w Jaworze


Nie zabrakło nagród za współzawodnictwo na kręgielni. W kategorii „do lat 13”, miejsca zajęli odpowiednio:
I miejsce - Wiktoria Czochara, Bartek Jastrzębski i Mikołaj Kurzydło
II miejsce - Julia Dudkowska i Agnieszka Kwiecińska
III miejsce - Franciszek Bogdanowicz i Kornelia Bogdanowicz
W kategorii „od lat 13” wyniki klasyfikacji były następujące:
I miejsce – Sławek Błażków i Szymon Gosławski
II miejsce – Piotr Bienias i Przemysław Warkiewicz
III miejsce – Emilia Kowalczyk i Dawid Byczek
Pogratulować! ;)

Należy jeszcze wspomnieć, że impreza ta odbyła się m.in. dzięki dotacji z Gminy Jawor. Dziękujemy! Podziękowania również kierujemy do właściciela Kręgielni 13, p. Krzysztofa Nieradko, który w ramach nagród ufundował karnety na pizzę oraz na grę w kręgle.
Organizatorzy z JHKŻ ‘WIDMO” obiecali kolejne turnieje, tak więc do zobaczenia za rok, albo i wcześniej! ;)

Z harcerskim pozdrowieniem „Czuwaj!”
pwd. Małgorzata Bolek
drużynowa 21 DSH „Matrix”